Po długiej przerwie…
Minął okres przygotowawczy
Wiosenna runda od dwóch kolejek hula
A niejednemu kibicowi ŚLĄSKA
Nie jeden raz skoczyła „gula”
Co z tego że ćwiczyli
Nad ciepłym morzem trenowali
Jak na dzień dobry dwa koszmary
Od ręki nam zaserwowali
I wtedy ktoś z „kolesi” w ratuszu
Chyba nie wytrzymał ciśnienia
Ze smutkiem zatem Urbanowi
Czas było rzec do widzenia
Nerwy kibiców szybko Pan Prezes ukoił
Bo na stanowisku trenera
Tadeusz Pawłowski znów stoi
Choć nawet tak ważna zmiana
W pojedynkę problemów nie zmieni
To po meczu z Górnikiem znów
Się nasz stadion Zieleni
I choć z gry graczy w polu
nie wiele dobrego wynika
To mamy super bohatera
Jakuba Słowika
Dzięki niemu w niedzielę
Gdy defensywa kulała
Naszej bramce żadna akcja
Zabrzan nie zagrażała
W podsumowaniu krótko
Dziękujemy Kubo, witamy Tediego
A w środę w Poznaniu
PONAD ŚLĄSKIEM TYLKO NIEBO!!!